Zbliża się okres świąteczny, a ponieważ to najlepszy czas by robić sobie wzajemnie prezenty, ja mam dla Was kolejny pomysł na ciekawy prezent. W poprzednim artykule, Traktorek Farmer - Zabawka, która mnie zaskoczyła, pisałam o pomyśle na prezent, który możecie kupić.
Dziś mam dla Was propozycję prezentu, który możecie wykonać własnoręcznie.
Korale - Gryzak
Skąd taki pomysł?Zamówiła je u mnie koleżanka, znalazła gdzieś w sklepie internetowym i poprosiła bym zrobiła jej podobne.
Ponieważ nie miałam wzoru i musiałam się odrobinę nakombinować by je wykonać.
Dlatego też by Wam zaoszczędzić główkowania postanowiłam zamieścić dla Was Instrukcję na blogu.
Instrukcja wykonania króliczych korali zawiera gotowy wzór na szydełkowe korale, schemat na królika oraz sposób połączenia wszystkiego razem.
Objaśnienia schematu
Ale na początek kilka informacji o skrótach, które będą Wam niezbędne by zrozumieć schemat.- mk - magiczne kółko;
- o. - oczko;
- oś - oczko ścisłe;
- zg. - zgubić oczko czyli przerobić dwa oczka rzazem;
- ps. - półsłupek;
- (=xxx) - całkowita liczba oczek w rzędzie;
- podwoić ps - wykonać 2 półsłupki w jednym oczku;
- 2x (xxx) - wykonać dwie serie podane w nawiasach;
- Liczby podane na początku każdego wiersza to numer rzędu;
- Rzędy przerabiać należy spiralnie.
- Po wykonaniu ostatniego rzędu gładko wykończyć, w przypadku króliczka zostawić spory zapas nitki, która będzie potrzebna do zszycia z pozostałymi częściami zabawki.
Co będzie potrzebne
- Włóczki w wybranych kolorach na szydełko nr.2 - w moim przypadku są to Alize Bamboo&Cotton 50g - 225;
- Drewniane koraliki wielkości ok. 2 cm - mogą być też z innego tworzywa, byle by były bezpieczne dla dzieci;
- Szydełko nr 2 lub 2,5;
- Różowy i czarny kordonek;
- Kulka silikonowa, czyli popularny wypełniacz do poduszek i maskotek;
- Igła z dużym oczkiem;
- Nożyczki
Schemat na Korale
- 6 ps na mk (=6)
- Podwoić każdy ps (=12)
- Podwoić co 2 ps (=18)
- Podwoić co 3 ps (=24)
- Ps w każde o. (=24)
- Ps w każde o. (=24)
- Ps w każde o. (=24)
- 6 x (zg., 2 ps ) (=18)
- 6 x (zg., ps ) (=12)
- 6 x zg (=6)
UWAGA!!
- Ściągając magiczne kółko, nie zaciskamy do końca, by pozostawić malutkie oczko.
- Zwróćcie uwagę aby dziurka koralika znajdowała się tam gdzie początek (mk) i koniec robótki, ponieważ będziemy tędy przeciągać nasz łańcuszek
Schemat na królika
Głowa
- 6 ps na mk (=6)
- Podwoić każdy ps (=12)
- Podwoić co 2 ps (=18)
- Ps w każde o. (=18)
- Ps w każde o. (=18)
- Ps w każde o. (=18)
- Podwoić co 3 ps (=24)
- Ps w każde o. (=24)
- Ps w każde o. (=24)
- 6 x (zg., 2 ps ) (=18)
- Ps w każde o. (=18) wypełniamy głowę
- 6 x (zg., ps ) (=12)
- Ps w każde o. (=12)
- 6 x zg (=6)
Tułów
- 6 ps na mk (=6)
- Podwoić każdy ps (=12)
- Podwoić co 2 ps (=18)
- Podwoić co 3 ps (=24)
- Podwoić co 4 ps (=30)
- Ps w każde o. (=30)
- Ps w każde o. (=30)
- Ps w każde o. (=30)
- 6 x (zg., 3 ps ) (=24)
- Ps w każde o. (=24)
- Ps w każde o. (=24)
- Ps w każde o. (=24)
- Ps w każde o. (=24)
- 6 x (zg., 2 ps ) (=18)
- Ps w każde o. (=18)
- 6 x (zg., ps ) (=12)
Uszy
Wykonujemy dwa razy- 6 ps na mk (=6)
- Podwoić każdy ps (=12)
- Podwoić co 2 ps (=18)
- Ps w każde o. (=18)
- 2 x (zg, 7 ps) (=16)
- Ps w każde o. (=16)
- Ps w każde o. (=16)
- Ps w każde o. (=16)
- 2 x (zg, 6 ps) (=14)
- Ps w każde o. (=14)
- 2 x (zg, 5 ps) (=12)
- 2 x (zg, 4 ps) (=10)
- 2 x (zg, 3 ps) (=8)
- Ps w każde o. (=8)
- Ps w każde o. (=8)
Łapki
Wykonujemy dwa razy
- 6 ps na mk (=6)
- Podwoić co 2 ps (=8)
- Ps w każde o. (=8)
- Ps w każde o. (=8)
- Ps w każde o. (=8)
- Ps w każde o. (=8)
- Ps w każde o. (=8)
- Ps w każde o. (=8)
Nogi
Wykonujemy dwa razy- 6 ps na mk (=6)
- Podwoić każdy ps (=12)
- Podwoić co 2 ps (=18)
- Ps w każde o. (=18)
- Ps w każde o. (=18)
- Ps w każde o. (=18)
- 6 x (zg., ps ) (=12)
- Ps w każde o. (=12)
- Ps w każde o. (=12)
- 2 x (zg, 4 ps) (=10)
- Ps w każde o. (=10)
- Ps w każde o. (=10)
- Ps w każde o. (=10)
- 2 x (zg, 3 ps) (=8)
- Ps w każde o. (=8)
- Ps w każde o. (=8)
Kapelusz
- 6 ps na mk (=6)
- Podwoić każdy ps (=12)
- Podwoić każdy ps (=24)
- Ps w każde o. na zewnętrznych krawędziach (=24)
- 6 x (zg., 2 ps ) (=18)
- Ps w każde o. (=18)
- Ps w każde o. (=18)
- Podwoić co 2 ps na wewnętrznych krawędziach (=28)
- Podwoić co 3 ps (=36)
Łańcuszek
Mamy już prawie wszystkie części, ale trzeba je na czymś zawiesić. W tym celu robimy łańcuszek z dwóch włóczek jednocześnie, dzięki czemu będzie grubszy i mocniejszy. Długość łańcuszka zależy od waszych upodobań, tak samo jak rozplanowanie położenia koralików i maskotki.Pamiętajcie jednak by zrobić odrobinę dłuższy niż ma być w końcowym efekcie.
Gdy mamy już łańcuszek, nawlekamy nasze korale, najłatwiej jest to zrobić przeciągając przez dziurkę szydełkiem
Jeden z końców łańcuszka przekładamy przez dziurkę w dole tułowia do wewnątrz, na końcówce robimy solidny węzełek i wciągamy by sprawdzić czy mocno trzyma.
No to mamy już wszystkie części naszego naszyjnika
Naszym następnym krokiem jest wyszycie noska (różowy kordonek) oczu oraz wąsów (czarny kordonek).
Łańcuszek jest już przymocowany do tułowia, więc możemy go wypełnić kulką sylikonowy, wypełniamy nią również łapki i nogi.
Możemy wreszcie pozszywać wszystkie prawie części naszego królika. Przyszywamy uszy do głowy, a głowę, nogi i łapki do tułowia.
Czas na koraliki. Najlepiej wpierw rozplanować sobie gdzie mają się znaleźć, w jakich odległościach, konfiguracji itd. Jeśli już wszystko wiecie to nawlekamy koraliki robiąc przed i za każdym z nich węzełek. Ten zabieg spowoduje, że nie będą się przesuwać i pozostaną na swoim miejscu w razie zerwania się łańcuszka.
Koraliki zamocowane?
To już prawie koniec naszej robótki. Pozostało nam jeszcze zamocować drugi koniec łańcuszka.
Przewlekamy go przez dziurkę na środku kapelusza i tak jak w przypadku tułowia robimy pętelkę i wciągamy do środka.
Teraz przyszywamy kapelusz i gotowe!
Mam nadzieję, że wszystko przejrzyście wyjaśniłam.
Napiszcie w komentarzu jak Wam się podoba taki gryzak dla dziecka, bo małej Marysi spodobał się ponoć bardzo :-)
Jeśli macie jakieś pytania, to też śmiało piszcie w komentarzach lub na moim Fanpage na facebooku.
A jak już zrobicie to koniecznie podzielcie się ze mną zdjęciami efektów.
Pozdrawiam,
Zaiana
Zdecydowanie taka robota nie dla mnie, Pięknie Ci wychodzą te króliczki. Mąłe cuda
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńŚlicznie wyglada. Zastanawiam się tylko na ile używanie takiego gryzaka jest higieniczne. Nie jestem nawiedzona, jednak dziecko gryząc taki gryzak moczy go.. nie wiem... nie przemawia to do mnie. Co nie zmienia faktu, że piękny ten króliczek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Odnova.net
To prawda, że trzeba zadbać o utrzymanie go w czystości tak jak inne maskotki czy kocyki przytulanki :-)
UsuńMam podobne wątpliwości. Wydaje mi się, że szydełkowego pluszaka jest trudniej porządnie wyprać i wypłukać niż zwykłą maskotkę. Poza tym taka nasiąknięta śliną zabawka będzie dłużej schnąć, co znowu sprzyja rozwojowi bakterii...
UsuńDruga sprawa to bezpieczeństwo związane z przegryzieniem czy zaplątaniem się w sznurek :/
Piękną zabawkę zrobiłaś. Tak piękną, że bardzo chętnie odpatrzyłabym i sama wydziergała podobną, ale mam za dużo wątpliwości odnośnie użytkowania ;(
Przyznam, że mam odrobinę inne podejście, nie wymieniam gąbki czy ręcznika po każdej kąpieli, od początku mieliśmy misia i szmatki przytulanki, Ignacy nie był werandowany, nie myje podług codziennie :-) Z zabawek najbardziej uwielbiał myszkę komputerową, mial nie kilka miesięcy gdy prawie wylizal mi buta, a gdy miał nie cały rok ku mojemu przerażeniu radośnie zajadał piasek z piaskownicy. W tym wszystkim jakoś szydełkowe gryzak nie znajduje się u mnie na liście zagrożeń.
UsuńJest to jednak moje podejście i jak najbardziej rozumiem, że wiele mam może mieć bardziej rygorystyczne poglądy :-)
Chciałabym umieć robić na szydełku :P Piękne korale i króliś :-))
OdpowiedzUsuńZawsze jest dobry moment by się nauczyć czegoś nowego :-)
UsuńDziękuję i pozdrawiam!
Bardzo ładna i precyzyjna praca :) oj dużo detali do wykonania :)
OdpowiedzUsuńNo troszkę jest, ale jaka satysfakcja :-)
UsuńUwielbiam wszelkie "zrób to sam". Korale bardzo fajne.
OdpowiedzUsuńTo, co napisałaś to jakaś magia dla mnie. Podziwiam talent. kiedyś nawet pokusiłam się o próby szydełkowania, jednak porażka była tak wielka, że do tematu nie wróciłam.
OdpowiedzUsuńHaha no nie każdy ma dryg do szydełka. Ale ja za to mam dwie lewe do maszyny :-D
UsuńO rety, totalna magia! Zawsze podziwiam cierpliwość ludzi do takiego rękodzieła. Piękna sprawa:) Mi kiedyś tylko zdarzyło mi się upleść kilka bransoletek z muliny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Poznania:)
Serdeczności!
Dziękuję :-)
UsuńJa też kiedyś pletłam bransoletki z miliony :-p
Pozdrawiam ciepło!
Chciałbym mieć cierpliwość do szydełkowania:-)cudaśne:-)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMnie to niesamowicie uspokaja :-)
UsuńUrocze są! I przepiękny dobór kolorów. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam :-)
UsuńCiekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńPiękne. Uwielbiam wszystkie rzeczy recznierobione, są cudne i prosto z serca. A do tego szydełko - ach, kocham😍
OdpowiedzUsuńDziękuję! :-)
UsuńJa również mam ogromną słabość do rękodzieła