Ja wiem, wiem, znowu długo mnie tu nie było i jak zawsze bardzo przepraszam i obiecuję poprawę.
Wszechświat uwziął się troszkę na mnie, bo komp odmawia posłuszeństwa, Ignacy mało śpi, a ja mam mnóstwo zaległości, parę fajnych spraw w przygotowaniu i tysiące pomysłów, które czekają na realizację.
Dziś chcę Wam opowiedzieć o bardzo fajnej akcji i zachęcić do aktywności, a nie tylko do uczestniczenia w konferencjach o których ostatnio pisałam TU czy TU
Co wtorek od 10:30 Poznaniacy spacerujący w okolicy Jeziora Malta mają okazje obserwować niezwykłe zjawisko. Kilkadziesiąt uśmiechniętych mam z wózkami spaceruje razem i wykonuje dziwne ruchy, wyruszają spod Galerii Malta a przewodzi im Olga Lipczyńska.
Jesteście ciekawi co to takiego?
To nic innego jak tylko trening pod nadzorem profesjonalnego trenera.
Organizatorem jest Galeria Malta razem z Be Fit Mom Poznań, zajęcia są oczywiście bezpłatne.
Mamy zbierają się pod Galerią, przed wyruszeniem mamy wybierają świeżo wyciskane soki, które mają ochotę wypić po treningu i zaraz po złożeniu zamówień pod dowództwem trenerki, wyruszają na trening.
Nie jest on trudny, korzysta z naturalnych przeszkód w ukształtowaniu terenu. Mamy ćwiczą w marszu, przy okazji radośnie plotkując i wymieniając się doświadczeniami. Ćwiczą też stacjonarnie w wybranych miejscach, podczas gdy wózki stoją obok.
Sam pomysł Anny Dziedzic do poznania sprowadziła trenerka Olga Lipczyńska.
Galeria Malta przekonała Olgę by takie ćwiczenia odbywały się również nad jeziorem Maltańskim, bo jak mówi Pani Monika Krzywicka - Marketing Manager Galerii Malta
"Galeria Malta jest uważana za centrum rodzinne, przyjazne dzieciom. Rozumiemy potrzeby młodych mam, które mimo braku czasu starają się uprawiać sport. Stąd też pomysł na współpracę z Olgą i organizację treningów nad Jeziorem Maltańskim – jednym z ulubionych miejsc rekreacyjnych poznaniaków".
"Na tą chwilę, jeśli pogoda pozwoli to akcja będzie trwała do października, ale na chłodniejsze dni również są planowane akcje dla rodzin z dziećmi"
Treningi prowadzi Olga Lipczyńska
Czym zajmujesz się na co dzień?
Olga: Jestem trenerem personalnym i zajęć grupowych. Pracuje z ludźmi, robię to co kocham. Prowadzę fp na Facebooku: Trener personalny Olga LipczyńskaSkąd pomysł o tego typu treningu, tzn. ćwiczeń z wózkami dziecięcymi, bo jeśli dobrze zrozumiałam, sama dzieci nie masz?
Olga: Nie mam dzieci ale jestem trenerem. A tu chodzi o trening. Pomysł podsunęła moja klientka która od dłuższego czasu, jako młoda mama, obserwowała profil fit mom Ania dziedzic na fb. A, że tego typu zajęć nie było jeszcze w Poznaniu, na licencji Ani, postanowiłam się z nią omówić w Warszawie, przejść szkolenie, inne formalności i ruszyć z zajęciami w PoznaniuJak to wszystko się zaczęło?
Olga: Zajęcia wystartowały w październiku ubiegłego roku. Szukałam odpowiedniego parku, gdzie dziewczynom pasuje dojazd. Były Łęgi, park Sołacki, Cytadela i od maja jest MaltaDlaczego akurat Malta?
Olga: W zasadzie Galeria Malta zaproponowała mi współprace, bo spodobała im się bardzo koncepcja i forma zajęć. A mi się spodobało, że chcą to rozpowszechnić. Bo uważam, że jest to piękne, że mamy podczas spaceru robią coś dla siebie i nie ma tu mowy o wymówkach, że nie maja czasu na ćwiczenia.Od kiedy można zacząć ćwiczyć w ten sposób?
Olga: Zależy jaki był poród, czy cesarka czy naturalny. Z założenia, po okresie połogu, czyli ok 6 tyg. Jednak wszystko od organizmu kobiety zależy, od samopoczucia, od opinii lekarza prowadzącego. Miałam już mamy, które 3 tyg po porodzie były na treningu ;)Jak reagują dzieci?
Olga: Zazwyczaj śpią ;)Jaki jest feedback, mamy są zadowolone? Przychodzą regularnie?
Olga: Myślę ze to pytanie bardziej do Mam:) skoro wracają, są zadowolone. Tak to działa w branży fitness. Widzą efekty. To jest też dobry start do intensywniejszych treningów.
A Galeria Malta zachęca upominkami od sponsorów: Mamy po treningu dostają Świeżo wyciskany sok od Soki Na Zdrowie Fresh i kosmetyczny upominek od Ziaji i Superpharm.
Jeśli nie macie jeszcze pomysłu na wtorkowe przedpołudnie, to zapraszam na trening :-)
Jak Wam się podoba taka aktywność?
Mnie naprawdę bardzo.
Pozdrawiam,
Zaiana
Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńTo prawda :-)
UsuńFajne takie zbiorowe spotkania przy cwiczeniach, motywujące dla innych mam! Ja chodziłam na zumbę :)
OdpowiedzUsuńO, zumba to potrafi pot wycisnąć :-P
UsuńSuper pomysł, bardzo bardzo mi się podoba :) pozdrawiam i zapraszam do nas https://siostrydajarade.blogspot.com/2016/08/zagadki-obrazkowe-re-re-kum-kum-i-hip.html
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba :-)
UsuńWow! Pierwszy raz spotykam sie z czyms takim ! to znakomita motywacja, az trudno znalezc lepsza, szkoda ze u nas nie ma mozliwosci wziecia udzialu w takich zajeciach :D
OdpowiedzUsuńPopytać, może jakiś trener się zdecyduje :-)
Usuńświetny pomysł i doskonała motywacja dla mam. BArdzo cieszą mnie takie inicjatywy :)
OdpowiedzUsuńPrawda?! Fajnie, że się dzieje i mamy nie tylko mogą się spotkać, ale też zadbać o siebie :-)
UsuńWe wtorki nie moge uczestniczyc w zajeciach, ale latem Malta organizowala cos a la soboty ze sportem albo aktywny weekend - w kazdym razie co sobote przed Galeria Malta trenowalam jogę - za darmo !! <3
OdpowiedzUsuńO! Też bardzo fajny pomysł
Usuń